Jad pszczeli wykorzystywany jest w medycynie od starożytności. Ale jednocześnie nie można zapominać, że jest substancją niebezpieczną, w niektórych sytuacjach mogącą nawet zagrażać nie tylko zdrowiu, ale i życiu.
W jakich sytuacjach apitoksyna – główny składnik jadu pszczelego – może zagrażać zdrowiu i życiu? W zasadzie tylko w dwóch przypadkach: po pierwsze, gdy jesteśmy uczuleni na jad pszczoły, a po drugie, gdy dostanie się do naszego organizmu zbyt duża dawka apitoksyny.
W pierwszym przypadku – uczulenia na jad pszczoły – groźne dla życia może być nawet użądlenie pojedynczej pszczoły. W przypadku, gdy użądlenie wywoła wstrząs anafilaktyczny, jeśli pacjent nie otrzyma w szybkim czasie specjalistycznej pomocy medycznej, może dojść nawet do jego śmierci. Osoby uczulone na jad pszczeli muszą więc nie tylko szczególnie uważać na to, by nie zostać użądlone, ale także nie mogą korzystać z terapii jadem pszczelim.
U osób, które nie są uczulone na jad pszczeli pojedyncze użądlenie pszczoły nie jest groźne. Rezultatem użądlenia w takich przypadkach jest co najwyżej miejscowy, ustępujący po kilku dniach obrzęk w miejscu użądlenia. Przyjmuje się, że u osób które nie są uczulone na apitoksynę, użądlenie dopiero 100-300 pszczół powoduje ciężkie zatrucie. Za dawkę śmiertelną (u osób nieuczulonych) przyjmuje się użądlenia w krótkim czasie aż około 500 pszczół. Warto jednak nadmienić, że powyższe dane są uogólnione, dawka powodująca ciężkie lub śmiertelne zatrucie może być różna i zależeć od wieku, wagi, stanu zdrowia i innych czynników.
– – – – –
Na podstawie: https://pszczoly.eu/jad-pszczeli-leczenie-jadem-pszczelim-apitoksynoterapia-pszczoly-eu/